22.04.2018 g. 22:00 STARY MANEŻ
Najsłynniejsza obecnie artystka rozśpiewanej Brazylii po raz pierwszy w Polsce!
Gdy parę lat temu portugalska linia lotnicza TAP szukała ambasadorów swojej akcji: „Z otwartymi ramionami”, która miała zintegrować luzofońską społeczność na trzech kontynentach, z Portugalii zaprosiła Marizę, z Angoli Paulo Floresa, (oboje byli już naszymi gośćmi!) z Brazylii zaś, gdzie – przyznajmy – nie brak wielkich muzyków, nieznaną jeszcze w Europie poza Lizboną, Robertę Sa.
Tymczasem młoda wokalistka z Rio de Janeiro, ma już wtedy na swoim koncie setki tysięcy sprzedanych albumów, nominacje do latynoskich Grammy i nagrodę Najlepszej Artystki w Brazilian Music Award.
Roberta od lat pielęgnuje na swoich płytach tradycję muzyczną Brazylii. Mistrzyni bossa novy, swobodnie czuje się też w egzotycznych dla nas, zmysłowych rytmach coco, maracatu, samba de roda. Sięga do klasyki piosenki swego kraju, ale też sporo pisze sama i współpracuje z najlepszymi, często legendami jak Dori Caymmi, Ney Matogrosso, Lenine czy wirtuoz bandolimu Hamilton de Holanda.
Dawno nie słyszeliśmy brazylijskiej płyty tak oszałamiającej urody, jak ostatni album Roberty, „Delirio”, gdzie obok historycznych postaci jak Chico Buarque czy Martinho da Vila, wśród gości pojawił się także sensacyjny głos nowego fado, Antonio Zambujo. Świat nie tylko luzofoński oszalał na punkcie nowych piosenek Roberty. Nie przypadkiem to ona właśnie śpiewała na stadionie Maracana podczas ceremonii zamknięcia olimpiady w 2016 roku. W sformułowaniu, że to najsłynniejsza dziś brazylijska wokalistka, nie ma przesady.
Na Siesta festivalu, podczas pierwszego koncertu artystki w Polsce zabrzmią też zapewne piosenki Gilberto Gila. Roberta nagrywa właśnie album poświęcony słynnemu bardowi. Premierę zapowiedziano na ten rok